„Na Przełęczy Jugowskiej w Górach Sowich”

26 stycznia 2013 roku, wybrałam się na krótką wycieczkę w Góry Sowie. Ponieważ nieczęsto jeżdżę w góry, tym bardziej ucieszyło mnie to, co ujrzałam. Nie spodziewałam się bowiem aż tak niesamowitych, zaśnieżonych pejzaży. Zatrzymaliśmy się na Przełęczy Jugowskiej, aby pójść szlakiem w kierunku Wielkiej Sowy. Sam spacer zajął nam może niewiele czasu, (trzymał bardzo srogi mróz) ale i tak warto było tu przyjechać.

Drzewa wprost uginały się pod ciężarem masy śniegu, a każda gałązka była pokryta dokładnie białym puchem. Wszędzie było biało, nawet zachmurzone, jasne niebo zlewało się tu z zimowym krajobrazem w jedną całość.

Na zdjęciach jest las wokół drogi z Przełęczy Jugowskiej w kierunku Wielkiej Sowy.

Przełęcz Jugowska (801 m n.p.m.) w Górach Sowich, występują tu głównie lasy bukowe i świerkowe. Prowadzi przez nią droga asfaltowa z Pieszyc do Nowej Rudy. Znajduje się tutaj rozgałęzienie szlaków turystycznych, np. w kierunku Rymarza i Kalenicy czy Wielkiej Sowy.

Warto dodać, ze na początku XX wieku powstało w najbliższej okolicy kilka schronisk turystycznych, gdyż okolice Przełęczy Jugowskiej stanowiły też rewelacyjne miejsce dla ówczesnych narciarzy. W czasie II wojny światowej schroniska uległy niestety zniszczeniu i po 1945 roku wszystkie zniknęły na dobre z krajobrazu, za wyjątkiem pobliskiej „Zygmuntówki”, która przetrwała do dziś.




















 Droga na Wielką Sowę
Ania.

Źródło: „Słownik geografii turystycznej Sudetów – Góry Sowie”.


Komentarze

Kris Beskidzki pisze…
Pięknie zasypane śniegiem. Może wiosna się wybiorę w Sudety i odwiedzę te rejony. :)

Nie byłem tu od 12 lat. Pozdrawiam i gratuluję fajnych fotek.
wkraj pisze…
Piękny opad świeżego śniegu. Fajne zimowe ujęcia.
Jacek Kw. pisze…
Oj jak ja dawno nie byłem w górach Sowich.. :-(
Kiedyś bardzo często przemierzałem to pasmo. :-)
Pięknie wygląda na Twoich zdjęciach zima.. :-)
Może trzeba kontynuować te wędrówki górskie :-)
Ania27 pisze…
Witam, to rzeczywiście warto się wybrać w te rejony, są piękne, a zwłaszcza zieloną wiosną:) Dziękuję i pozdrawiam:)
PS Twojego bloga umieściłam już w linkach na stronie, i będę odwiedzać również:)
Ania27 pisze…
Widzę, że dobrze znasz Góry Sowie, a ja dopiero zamierzam je poznać w tym roku lepiej, mimo, że mam do nich całkiem blisko! Również jestem nimi zafascynowana:)Pozdrawiam...

Znajdź hotel, apartament lub dom do wynajęcia

 

Popularne artykuły

„Zima w Adršpašskich Skalach, Czechy”

„Srebrną Drogą na Wielką Sowę”

„Wioska Ślężan i cmentarzysko kurhanowe w Będkowicach sprzed około 1200 lat”

Tajemnicza góra Ślęża

Podróż do Francji - recenzja koncertu Natalii Lubrano w klubie jazzowym Vertigo we Wrocławiu

Pomóż w utrzymaniu naszego bloga :)

Postaw mi kawę na buycoffee.to