Zrobiłyśmy też parę zdjęć, z których powstał pokaz zdjęć :)
Wysiadłyśmy przy placu San Marco, który oczywiście zapierał dech w piersiach i był pełen tłumów z okazji karnawału i spacerujących pośród turystów niesamowicie przebranych postaci.
Na Placu Świętego Marka odbywały się w tym czasie konkursy i pokazy z okazji karnawału, jednak nie byłyśmy stosownie ubrane aby brać udział ;) Zapuściłyśmy się w kręte i wąskie uliczki, aby zobaczyć romantyczne mostki, nostalgiczne gondole i spróbowałyśmy się zgubić w gąszczu uliczek. Klimat niesamowity...
Niektóre z uliczek były bardzo wąskie, a prowadziły do sporych dziedzińców...
Nie ominęło nas tez zakupowe szaleństwo. Wenecja jest pełna sklepików, w których można kupić maski, stroje karnawałowe, torebki, tradycyjne wyroby ze szkła z wyspy Murano oraz piękne wyroby papiernicze. Ceny już od kilku euro :)
Obiad w restauracji, w naszym wypadku quattro formaggio pizza, herbata i kawa to koszt 20 euro...
Spacer po weneckich uliczkach i zakupowe szaleństwo wśród przepięknych wyrobów ze szkła i masek został uwieczniony przez moją małą reżyserkę;) Zapraszam do oglądania :)
Ryanair udostępnił teraz tanie loty do Wenecji, można kupić już za ok 100 zł. W lutym musiałyśmy najpierw lecieć do Bolonii, co było nieco tańsze - 59 zł i pozwalało zwiedzić dodatkowe miasto oraz znaleźć tani nocleg (83 zł za dobę) , o który trudno w Wenecji. Zwykle lotów szukamy na oficjalnej stronie Ryanair a noclegów na Bookingu :)
Komentarze
Pozdrawiam
Serdeczności :)