„Park Centralny w Świdnicy, wczoraj i dziś”


Park Centralny w Świdnicy – znajduje się na południe od centrum miasta. Przez park płynie potok Witoszówka, który tworzy tu dwa stawy.

Nie jest znana dokładna data powstania parku, z pewnością powstał po 1866 roku. Wówczas wyburzono fortyfikacje twierdzy świdnickiej, również te znajdujące się na terenie Parku Centralnego.

W 1911 roku na terenie Parku Centralnego, urządzono wielką ogólnoniemiecką Wystawę Rzemiosła i Przemysłu. Na tę okazję powstało tu aż 20 obiektów, z których większość była nietrwała i rozebrano je po jej zakończeniu. W targach tych wzięło udział 200 wystawców. Wystawa trwała od końca maja do września 1911 roku.

Jednym z ładniejszych obiektów zbudowanych na wystawę była restauracja widoczna na starych pocztówkach. Był to duży pawilon z dwoma niebieskimi wieżyczkami.

Obok wzniesiono betonowy most, zbudowany przez firmę Dittmar Wolfsohn & Co w 1911 roku, który szczęśliwie przetrwał do dzisiaj. Na jednym z jego przyczółków widnieje wyrzeźbiony czteropolowy herb miasta Świdnicy, składający się z gryfa, dzika i dwóch koron.

Niebywałą atrakcją wystawy była Wioska Somalijska, w której można było spotkać autentycznych Somalijczyków.


Restauracja Promenadenkaffe w 1910 roku...
 Rosarium...(1910-1915 r.)
 Restauracja i zatoka dla gondoli w 1911 roku...
 Przystań dla gondoli i most (1911-1920 r. )
W tle katedra i nieistniejąca dziś wieża ciśnień ( 1903 rok)
 Park Centralny (1917 r.)
Park Centralny dziś...






Pomnik kowala Wielanda


W tle, za mostem widnieje budynek dzisiejszej Hali Sportowej, która została zbudowana 
w latach 1914-16, jako sala gimnastyczna... 

 Potok Witoszówka...

 Kopiec, na którym dawniej stał posąg Światowita...












Nieopodal znajdowała się dawniej urządzona przystań dla gondoli oraz rosarium – pełne róż, a kawałek dalej restauracja Promenaden Kaffe, która została rozebrana już pod koniec lat 20-tych XX wieku, z przyczyny jej złego stanu technicznego, spowodowanego dwukrotnym jej podtopieniem przez powódź, która wdarła się do parku…

W tle, na starych pocztówkach, na których możemy podziwiać te piękne nieistniejące zakątki, widnieje wieża Katedry świdnickiej oraz nieistniejąca już dziś wysoka wieża ciśnień z 1600 roku.

Park był wówczas przepiękny, aż chciałoby się go takim ujrzeć dzisiaj, lecz to już jest możliwe tylko na starych pocztówkach sprzed 100 lat, załączonych powyżej...

Pocztówki te pochodzą ze strony dolny-slask.org.pl

Warto wspomnieć, że około 2000 roku postawiono w Parku Centralnym pomnik mitycznego kowala Wielanda, który został wykuty w 1922 roku, zaś pierwotnie stał on na Placu Grunwaldzkim, a w latach 70-tych został ustawiony nieopodal Świdnickiej Fabryki Urządzeń Przemysłowych. Dopiero niedawno znalazł się w Parku Centralnym.
Według germańskiej mitologii, kowal Wieland umiał wykuwać idealne miecze, zaś jego największym dziełem był sam Excalibur. Pewnego razu król Nidud porwał kowala Wielanda i podciął mu ścięgna, aby ten nie mógł uciec, i kazał mu pracować dla siebie. Temu jednak udało się zbiec z niewoli…

Zaś w latach 80-tych istniał też na niewielkim wzgórzu, drewniany posąg Światowita, otoczony palisadą. 

Ania.




Komentarze

wkraj pisze…
Żałuję, że nigdy tam nie zajrzałem, chociaż wiele razy bywałem w Świdnicy. Te wspomnienia świetności parku niesamowite. Szkoda, że tylko most dotrwał do dnia dzisiejszego.
Pozdrawiam
Leptir pisze…
bardzo ciekawy post, mieszkałam w Wałbrzychu, w Świdnicy bywałam często ale nie wiedziałam nic o wystawie....
piekna relacja :)
Raven Fotoamator pisze…
Zdecydowanie kiedyś był tu większy ruch - rzec by można park tętnił życiem sądząc po starych pocztówkach ...
Jacek Kw. pisze…
Kiedyś byłem częstym bywalcem tego parku... :-)
A pocztówki/zdjęcia z przeszłości - rewelacyjne..
Pzdr.
Ania27 pisze…
Dziękuję za wszystkie komentarze, park był faktycznie zupełnie inny niż dzisiaj:)Pozdrawiam.
Piotr Bolc pisze…
Tczew pozdrawia Świdnicę!
ZielonaMila pisze…
Fantastyczne miejsce, piękne zdjęcia:) Pozdrawiam

Znajdź hotel, apartament lub dom do wynajęcia

 

Popularne artykuły

„Zima w Adršpašskich Skalach, Czechy”

„Srebrną Drogą na Wielką Sowę”

„Wioska Ślężan i cmentarzysko kurhanowe w Będkowicach sprzed około 1200 lat”

Tajemnicza góra Ślęża

Podróż do Francji - recenzja koncertu Natalii Lubrano w klubie jazzowym Vertigo we Wrocławiu

Pomóż w utrzymaniu naszego bloga :)

Postaw mi kawę na buycoffee.to