Podróż do Francji - recenzja koncertu Natalii Lubrano w klubie jazzowym Vertigo we Wrocławiu


 Koncert Natalii Lubrano "Podróż do Francji" we Wrocławiu w klubie jazzowym Vertigo był niezapomnianym przeżyciem muzycznym i wspaniałym prezentem urodzinowym mojego małżonka. Artystka, jak zawsze, emanowała pozytywną energią i charyzmą, zdobywając przychylność publiczności od pierwszej wyśpiewanej nuty. Wspólnie ze wspaniałymi muzykami Damianem Cioskiem na gitarze, Ionem Virlanem na kontrabasie, na harmonii ze znakomitym Olkiem Miśkiewiczem, Natalia oczarowała mnie swoim wokalem. W ten mroźny wieczór przeniosłam się na moment do kraju z wieżą Eiffla w roli głównej.

Występ rozpoczął się od energetycznego utworu „Paroles, paroles”, który natychmiast wprawił widownię w dobry nastrój. Miłym akcentem było wykonywanie refrenu wspólnie z publicznością sztandarowego francuskiego utworu. Kolejne piosenki, takie jak „Milord" czy „Padam, padam", przemykały przez różne emocje, ukazując szeroki zakres artystycznego talentu Natalii. Warto także podkreślić idealnie dopracowaną stronę techniczną koncertu, od doskonałego dźwięku po klimatyczne oświetlenie.

Natalia Lubrano utrzymywała dynamiczną interakcję z publicznością. Był eksternistyczny kurs języka francuskiego, który polegał na pokazywaniu w zabawny sposób znaczenia co niektórych wyrazów, które brzmią podobnie, a znaczą zupełnie co innego. Dobrą praktyką było wyjaśnianie, o czym opowiadała dana piosenka. Jednak język francuski jest mniej znany od angielskiego. To sprawiło, że koncert stał się wyjątkową podróżą w głąb ludzkich emocji i doświadczeń. Była więc okazja do identyfikacji z tekstem i muzyką.

Podsumowując, koncert Natalii Lubrano był wspaniałym występem, który zaspokoił moje oczekiwania . Wokalistka potwierdziła swój kunszt i ogromny talent. Okazuje się, że muzykując można dobrze się bawić, ale i też wzbudzić refleksję, ciekawość świata i zarazić pozytywną energią. Jestem wdzięczna za ten muzyczny czas.

Komentarze

Znajdź hotel, apartament lub dom do wynajęcia

 

Popularne artykuły

„Zima w Adršpašskich Skalach, Czechy”

„Wioska Ślężan i cmentarzysko kurhanowe w Będkowicach sprzed około 1200 lat”

„Srebrną Drogą na Wielką Sowę”

Tajemnicza góra Ślęża

Pomóż w utrzymaniu naszego bloga :)

Postaw mi kawę na buycoffee.to