Pierwotnie istniał na wzgórzu gotycki zamek, zbudowany w XIV w. przez Jana Kmitę. Jego następca, Piotr Kmita, na pocz. XVI w. rozbudował zamek w stylu renesansowym. Odtąd był to czteroskrzydłowy, zamek z trzema basztami i murem obronnym. Po śmierci ostatniego z dynastii Kmitów, ród Lubomirskich, w 1593 roku przejął zamek. Niedługo później, Stanisław Lubomirski przy udziale architekta Macieja Trapoli, przebudował zamek w stylu wczesnobarokowym.
To właśnie Stanisław Lubomirski został założycielem miasta Nowy Wiśnicz. Wkrótce również według projektu Macieja Trapoli powstała miejscowość z: 12 ulicami, kilkudziesięcioma domami, ratuszem i barokowym kościołem.
W 1616 r. król Zygmunt III Waza nadał Nowemu Wiśniczowi prawa miejskie. Niestety w 1655 roku w czasie najazdu Szwedów zamek wznoszący się ponad miasteczkiem, został spustoszony i ograbiony z cennych dzieł i pamiątek rodu Lubomirskich. Ponadto w 1863 r. miasto strawił wielki pożar. Od 1934 do 1994 roku Nowy Wiśnicz utracił prawa miejskie.
Pomnik Jana Matejki
Ratusz w Nowym Wiśniczu...
Figura św Floriana na rynku...
Rynek...
Zabytkowa miejska studnia na rynku...
Figura Chrystusa Króla...
Przed kościołem NMP...
Współczesne rzeźby...
Kościół w Nowym Wiśniczu...
Wnętrze kościoła...
Kapliczka ze św. Janem Nepomucenem...
Widok na zamek...
Aleja zamkowa...
Zamek...
Kawiarnia zamkowa...
Dziś
możemy podziwiać piękny rynek, z ratuszem po środku, ustawiony przed nim pomnik
hetmana Stanisława Lubomirskiego, pomnik przedstawiający Jana Matejkę,
ufundowany w setną rocznicę śmierci malarza, z datą na cokole „1 listopada
1993”. Jest również zabytkowa studnia miejska i niskie, charakterystyczne dla
Małopolski, kamieniczki w rynku. Tuż obok rynku stoi barokowy kościół, p.w.
Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, przed którym jest kolekcja rzeźb
współczesnych artystów oraz rzeźba Chrystusa Króla. Za murem kościelnym stoi
pomnik bł. Jana Pawła II, i wolno stojąca dzwonnica. Wewnątrz kościoła jest
cenne, barokowe wyposażenie.
Kawałek
dalej, idąc w stronę zamku napotykamy uroczą drewnianą kapliczkę i jest to
dokładnie w miejscu, gdzie zaczyna się aleja prowadząca do zamku. Wewnątrz jest
ludowa figura św. Jana Nepomucena. Niebawem dochodzimy do zamku, który jest
udostępniony dla zwiedzających, zaś bez opłaty można wejść na dziedziniec i do
kawiarni zamkowej.
Ania.
Komentarze